Lewandowska robi zupę z buraków i... malin. To prawdziwy hit tego lata
Celebrytka, dietetyczka i trenerka pokazała przepis na zupę, który podobnie jak ona, wymyka się kategoriom. Jednocześnie warzywna i owocowa, ta zupa krem to sycący posiłek, który, mimo że słodki, można jeść bez wyrzutów sumienia.
Zupa z buraków i malin
Buraki i czerwona cebulka oraz maliny pozornie należą do dwóch różnych kulinarnych światów. A jednak spotykają się one w połowie drogi – oba warzywa są słodkawe w smaku. Owoce zaś mają w sobie kwasowość, która świetnie się komponuje z korzennym posmakiem buraka i ostrością cebuli.
Jak przystało na danie proponowane przez dietetyczkę, zupa ta jest też niezwykle lekka. Zawiera minimalne ilości tłuszczu, bogata jest w błonnik, a dzięki burakowi i cebuli jest prawdziwą bombą witamin i mikroelementów.
Warzywno-owocowa zupa krem
Ilustracje do tego przepisu zaczerpnęliśmy z kanału Lewej Foods by Ann. Zupa podana jest tam z dekoracją z płatków kokosa jako potrawa na gorąco. W upalne dni sprawdzi się jednak również jako chłodnik – nawet podana z kostkami lodu.
Składniki
- 600 g ugotowanych buraków
- 250 g malin
- 1 czerwona cebula
- 1,5 szklanki mleczka kokosowego (w mniej dietetycznej wersji można zastąpić je śmietaną)
- ½ łyżeczki przyprawy korzennej
- Szczypta tymianku
- Sól, pieprz, klarowane masło do smażenia
Zupa Lewej z malin i buraków
Pokrojone w ćwiartki buraki i maliny umieszczamy w garnku, zalewamy szklanką wody i gotujemy. W międzyczasie dodajemy do smaku przyprawy.
Cebulę siekamy w pióra i podsmażamy na odrobinie klarowanego masła. Kiedy zacznie robić się szklista, przekładamy ją do gotującej się zupy. Dodajemy mleczko kokosowe i gotujemy kilka minut.
Kiedy buraki będą miękkie, miksujemy zupę blenderem ręcznym i dolewamy mleczko kokosowe. Gotujemy jeszcze przez 1-2 minuty. Podajemy na ciepło lub na zimno.
Wypróbuj też przepisy na makaron z bobem i placki z cukinii bez mąki.
