Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Przepisy > Mój karp nie ma ości, ani nie pachnie mułem. Nie muszę go moczyć w mleku, wystarczą te 2 zasady

Mój karp nie ma ości, ani nie pachnie mułem. Nie muszę go moczyć w mleku, wystarczą te 2 zasady

Smażony karp
YT/Menu Dorotki

Smażony karp może zachwycić smakiem. Proste kulinarne triki sprawią, że ani posmak mułu, ani ości nie będą przeszkadzały w jedzeniu. Wcale nie wymagają wiele wysiłku, a efekt powala. Musicie koniecznie je wypróbować przy robieniu karpia na święta.
 

Smażony karp będzie smaczny

Wiele osób stawia na moczenie oczyszczonego karpia w mleku, aby zapewnić sobie miękkość rybiego mięsa. Ma ono także pomóc pozbyć się nieprzyjemnego zapachu oraz smaku. Czynność ta jednak nie jest aż tak istotna, jak te, o których przeczytacie poniżej. Ości i mulisty aromat przestaną być problemem.

Zamiast używać mleko, warto dokładnie przygotować mięso jeszcze przed smażeniem. Włożony wysiłek z pewnością się opłaci. Co dokładnie należy zrobić? Wyjaśniam w dalszej części artykułu.

Nacinanie karpia.jpg
YT/Menu Dorotki
Przepis na te kotlety mam od zaprzyjaźnionej kucharki. 1 składnik zmienia wszystko, danie rozpływa się w ustach

Przepis na wyśmienitego smażonego karpia

Zamiast moczenia w mleku, warto karpia dobrze oczyścić. Kluczowe jest dokładne usunięcie śluzu z ryby. Potem mięso nacinamy, nacieramy solą i zanurzamy w soku z cytryny. Dzięki temu po usmażeniu w panierce będzie delikatny, pełen smaku i pozbawiony ości. Tak karpia przyrządzano w moim domu rodzinnym i wszystkim smakował.

Składniki:

  • 1 spory filet z karpia ze skórą
  • 2 niezbyt duże cytryny
  • 15 g soli
  • 20 g mąki pszennej
  • 30 g bułki tartej
  • 40 g masła klarowanego do smażenia

Wielu składników do zrobienia smacznej wigilijnej tryby nie potrzeba. Szczegóły jednak mają ogromne znacznie. W poniższej instrukcji zdradza, jak przygotować karpia, który każdemu posmakuje.

Jak zrobić smażonego karpia? 2 czynności sprawią, że będzie pyszny

Zaczynam od usunięcia łusek ze skóry karpia, jeśli są obecne. Robię to poprzez przesunięcie ostrą stroną noża po skórze ryby - od strony ogona do tej, gdzie była głowa. Z ryby w podobny sposób usuwam śluz, wcześniej starannie ją opukując pod bieżącą wodą. To właśnie on odpowiada za posmak mułu, często obecny w niewłaściwie przygotowanym karpiu.

Teraz obracam filet skórą do dołu i nacinam mięso dość gęsto i praktycznie do skóry. Pomoże to rozdrobnić ości, które później ulegną wysmażeniu podczas przyrządzania na patelni. Karpia kroję jeszcze na mniejsze kawałki i przenoszę do miski. Starannie nacieram solą.

Z cytryn wyciskam sok i wlewam go do ryby. Przykrywam folią spożywczą, tak aby nie miała kontaktu z powietrzem. Przenoszę do lodówki na 30 minut. Po tym czasie karpia starannie odsączam.

Rybę panieruję w mieszance bułki tartej oraz mąki pszennej, dokładnie dociskając kawałki filetu — panierka będzie lepiej przylegała. Smażę na dobrze rozgrzanym maśle klarowanym, zaczynając od strony ze skórą.

Po 5 minutach przyrządzania smażonego karpia obracam, a następnie czekam jeszcze 2 minuty. Rybę osuszam z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.

Jak podać smażonego karpia?

Dobrym pomysłem jest serwowanie świątecznej ryby z ćwiartkami cytryny oraz plastrami masła czosnkowego. Wybierzcie tylko taki tłuszcz, który nie jest mocno doprawiony. W przeciwnym wypadku dodatek zdominuje smak karpia.

Na naszej stronie znajdziecie inne pomysły na świąteczne frykasy. Oprócz smażonego karpia polecamy śledzie w curry — zachwycą amatorów nieoczywistych smakołyków. Sprawdźcie też jak smakuje tradycyjna ryba po grecku.

usmażony karp.jpg
Canva / Sebalos