Żaden ocet. Wachowicz wlewa do rosołu aromatyczny i modny składnik
Rosół jest jedną z najbardziej lubianych zup przez Polaków. Cenimy go nie tylko za smak i aromat. Lubimy go jeść, bo rozgrzewa i ma właściwości lecznicze. Ewa Wachowicz gotuje rosół z pewnym modnym i aromatycznym dodatkiem. Czy spróbujesz jej przepisu na rosół?
Rosół, czyli pyszny i zdrowy
Rosół podajemy nie tylko w niedzielę. Jemy tę smaczną zupę, gdy zmagamy się z przeziębieniami i infekcjami. Rosół rozgrzewa, dodaje energii i jest bardzo pożywny. Zawiera też takie witaminy jak: A, C, E, K. Oprócz tego dostarcza nam żelaza, magnezu i wapnia.
Każdy, kto zajmuje się kuchnią, ma zwykle własny patent na gotowanie rosołu. Posiada go też Ewa Wachowicz, która do rosołu dodaje składnik, który jest modny i aromatyczny. Warto wypróbować jej sposób na tę pyszną zupę. Wachowicz jest autorką kilku ciekawych pomysłów na rosół, a ten inspirowany jest nieco kuchnią azjatycką. Mamy jednak nadzieję, że przypadnie do gustu także miłośnikom klasycznej wersji tego dania!
Niektórzy nie wyobrażają sobie rosołu bez lubczyku, inni bez octu (więcej na ten temat można przeczytać w tym artykule), natomiast w nieco orientalnym rosole od Ewy Wachowicz nie może zabraknąć aromatycznego sosu sojowego.
Jak ugotować rosół od Ewy Wachowicz?
Składniki:
- ½ kg szpondra wołowego
- 2 nóżki kurczaka
- 2 skrzydełka
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- ½ selera
- biała część pora
- cebula
- liść laurowy
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 2 ząbki czosnku
- 2 kapelusze podgrzybków
- 5 łyżek sosu sojowego
- lubczyk
- pomidor
Mięso wkładamy do garnka z zimną wodą. Gotujemy na dużym ogniu i zbieramy szumowiny. Dolewamy trochę zimnej wody, obrane warzywa i opaloną cebulę. Dodajmy liść laurowy, ziele angielskie, czosnek i suszone grzyby.
Gotujemy na małym ogniu przez około 2 godziny. Dodajemy sos sojowy, podgrzybki, pomidora i lubczyk. Rosół podajemy z makaronem i natką pietruszki. Można dodać kolendry i cząstki cytryny.
Sos sojowy, czyli patent Ewy Wachowicz na rosół
Ewa Wachowicz postanowiła do rosołu dodać sosu sojowego. Ten modny składnik nadaje zupie delikatnego azjatyckiego smaku. Sos sojowy pasuje znakomicie do kurczaka i makaronów. Sprawdza się też w daniach z marchewką i pietruszką.
Dodatkowo Ewa Wachowicz do tej lubianej zupy dodaje podgrzybki oraz lubczyk. Mimo, że używa modnego sosu sojowego, to rosół podaje tradycyjnie z makaronem. Pisaliśmy, na czym nie należy gotować rosołu. Polecaliśmy też przepis na wiejski rosół od cioci.
Źródło: ewawachowicz.pl
