Domowy syrop z rabarbaru do słoików na zimę. Nie zwlekaj, korzystaj z sezonu
Rabarbar jest idealny do przygotowania smacznych przetworów na zimę. Gęsty syrop z tego warzywa będzie świetnym — i zdrowszym niż kupiony w sklepie — dodatkiem do herbaty czy różnych deserów. Przygotowanie nie jest wcale takie trudne — warto spróbować.
Rabarbar jest sezonowym lekko kwaśnym warzywem, z którego zrobić można pyszne desery takie jak szarlotka czy racuchy. Przygotowanie domowego syropu jest doskonałym sposobem na zachowanie tego smaku na dłużej. Rarytas sprawdzi się m.in. jako dodatek do naleśników czy herbaty. Spróbujecie?
Przepis na wyśmienity sok z rabarbaru
Składniki:
1 kg rabarbaru
600 g cukru
4 średnie cytryny
1/4 szklanki wody
Przygotowanie:
Łodygi rabarbaru myjemy. Osuszamy je i usuwamy końce z liśćmi. Jeśli chcemy, możemy obrać warzywo. Następnie kroimy je na mniejsze kawałki i umieszczamy w garnku wraz z wodą.
Przykrywamy, zagotowujemy i podgrzewamy na niewielkim ogniu około 10 minut. Rabarbar w tym czasie rozpadnie się i puści sok. Odcedzamy powstały płyn na sicie, przy pomocy łyżeczki przecierając też miąższ.
Cytryny oczyszczamy, a następnie wyciskamy z nich sok. Wlewamy go do rondelka, w którym wcześniej umieściliśmy sok z rabarbaru. Dodajemy cukier i mieszamy. Całość podgrzewamy na średnim ogniu do czasu, aż cukier się rozpuści.
Zmniejszamy moc palnika i podgrzewamy syrop jeszcze przez 60 do 90 minut. Nie mieszamy go w tym czasie. Gotowy, kleisty płyn przenosimy do suchych i wyparzonych słoików. Po przestudzeniu przechowujemy w lodówce.
Wskazówki:
Nie usuwajcie powstającej w trakcie gotowania piany. Są to jadalne fragmenty skarmelizowanego rabarbaru i cytryny. Dopiero na koniec usuńcie ewentualna jej pozostałość.
Jeśli chcecie cieszyć się smakiem syropu z rabarbaru także zimą, przelejcie go do słoików na gorąco. Warto dodatkowo zapasteryzować wyrób.
Źródło zdjęcia: canva/Piotr Krzeslak
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Przepiękne ciasto bez pieczenia góra lodowa. Znane i lubiane
Zachwycająca zupa z zielonej części pora. Już nigdy nie wyląduje w koszu
Idealne leczo według Roberta Makłowicza. Uwagę przykuwa jeden szczegół
Źródło: aniagotuje