Kluski śląskie wyjdą za każdym razem. Wystarczy trzymać się 3 zasad
Kluski śląskie są tak proste w przygotowaniu, że nie ma zbyt wiele niuansów ani wariantów przepisów. Warto jednak pamiętać o kilku zasadach, które sprawią, że trudno będzie coś zepsuć.
Idealne kluski śląskie
W przeciwieństwie do ryby po grecku, kluski śląskie faktycznie rozpowszechniły się w polskiej kuchni ze Śląska, gdzie w dużo większym stopniu niż gdzie indziej są tradycyjnym specjałem. Warto więc podpatrzeć metody gospodyń z południa. Kilka trików zdecydowanie ułatwia przygotowanie takich klusek.
Co do zasady, prawdziwe kluski śląskie składają się z ziemniaków w dwóch formach: ugotowanych ziemniaków i mąki lub skrobi ziemniaczanej. Ważne jest jednak to, w jakich proporcjach je połączymy i jak będziemy przygotowywać.
Na kluski gotujemy więc mączyste ziemniaki. Szukamy w sklepie takich, które opisane są jako typ kulinarny C albo po prostu ziemniaki na kluski. Pomocne może być sprawdzenie odmiany. Typ C to np. bryza, gracja, gustaw, lady claire czy melody – jest ich jednak mnóstwo, a to tylko przykłady.
Mąka czy skrobia ziemniaczana do klusek śląskich
Po pierwsze więc, rozstrzygnijmy: choć mąka ziemniaczana i skrobia to bardzo pokrewne produkty, różnią się jednak od siebie. Do klusek lepiej więc użyć skrobi, która nada im bardziej zwartą konsystencję. Kluski z dodatkiem skrobi łatwiej ulepić niż te z mąką ziemniaczaną.
Po drugie, proporcje. Metodą właściwie nierozłączną z przepisem na kluski jest sposób na wyznaczanie stosunku 4:1 ziemniaków względem skrobi. Ugotowane i ubite kartofle wyrównujemy w misce, by masa była foremna i okrągła.
Nacinamy masę na krzyż – wyznaczamy w ten sposób cztery ćwiartki ziemniaków. Jedną z tych ćwiartek wyjmujemy, a dziurę po niej zapełniamy mąką ziemniaczaną. Następnie wyrabiamy całość na jednolitą masę.
Kluski lepimy na ciepło
Tradycyjny kształt lekko spłaszczonej kulki z ziemniaczanego ciasta uzyskamy z łatwością tylko wtedy, kiedy masa ziemniaczana jest ciepła. Formujemy z niej wtedy wałek, który kroimy na kawałki wielkością zbliżone do klusek, które chcemy uzyskać. Kluski takie rolujemy na kulkę w dłoniach, a następnie palcem robimy w każdej wgłębienie – naczynko na sos.
Jeśli z jakichś powodów ciasto nie chce się kleić, można dodać do niego łyżkę masła. Rzadziej do tego celu posłuży też jajko – ale wtedy charakter klusek będzie już całkowicie inny. Jednak z zachowaniem powyższych zasad żadne takie interwencje nie będą potrzebne.
Wypróbuj też przepisy na racuchy serkiem wiejskim i musztardę z cukinii.