Ciasto

Ciasto, powróciło ze zdwojoną mocą w Wielkiej Brytanii, podczas II Wojny Światowej. Z powodu racjonowania żywności i trudnego dostępu do towarów luksusowych, ciasto marchewkowe przynosiło, choć chwilowej osłody, w tamtych trudnych czasach.Po wojnie, w latach sześćdziesiątych, ciasto marchewkowe opanowało Stany Zjednoczone. Tanie warzywo zawojowało amerykańskie knajpki i restauracje, a każda pani domu, miała w swoim przepiśniku recepturę na ten deser. W 2005 roku, wypiek znalazł się na 5 miejscu w rankingu najbardziej popularnych dań lat siedemdziesiątych w USA.

Sernik to ciasto, które uwielbiane jest na całym świecie. Nic więc dziwnego, że powstało wiele wersji. Najpopularniejsze z nich to: - nowojorski – posiada spód wykonany z pokruszonych krakersów wymieszanych z masłem, podawany z sosem truskawkowym,- wiedeński – oryginalnie pozbawiony spodu, zdarzają się jednak wersje ze spodem wykonanym z kruchego ciasta,- japoński – puszysty sernik, pieczony w kąpieli wodnej, ostatnio zdobywa coraz większą popularność dzięki portalom społecznościowym, które oszalały na punkcie „trzęsącego się” i lekkiego jak piórko ciasta,- królewski – jego główną cechą jest czekoladowy spód oraz pyszna, czekoladowa kruszonka,- sernik na zimno – w jego wypadku piekarnik to narzędzie zbędne, gdyż jest to ciasto bez pieczenia, zamiast tego używa się żelatyny, aby masa stężała.

Ten słodki deser został nawet wpisany na listę produktów tradycyjnych w województwie kujawsko-pomorskim w kategorii Wyroby Piekarnicze i Cukiernicze. Wynika to, z faktu, że historia tego placka jest ściśle związana z tamtym rejonem. Na początki XX wieku dieta ówczesnych ludzi zamieszkujących te tereny była bardzo uboga ze względu na niedobory półproduktów. Placek drożdżowy z mąki pytlowej i cukru był wypiekany tylko przy okazji większych świąt bądź miejscowego odpustu.Mąka pytlowa, choć brzmi egzotycznie, jest dobrze znaną mąką żytnią. Jednak w tamtych czasach był to najczystszy rodzaj mąki, a jej nazwa pochodzi od „pytla”, czyli młyńskiego sita z gazy, które służyło do odsiewania mąki od otrębów. Często, żeby jeszcze bardziej uwznioślić daną okazję, do placka dodawano bakalie – ta wersja przeznaczona była tylko na najważniejsze wydarzenia. Z czasem jednak region zaczął się bogacić, a ciasto drożdżowe stało się zwyczajnym elementem codziennych posiłków.

Leśny mech, to piękny, bardzo smaczny wypiek, który zachwyca wszystkich swoją lekkością i niesamowitym, zielonym kolorem. Ten wyjątkowy odcień, to zasługa naturalnego i bardzo zdrowego barwnika, jakim jest szpinak. Owszem, często słyszy się o szpinaku, jak o kolorowym dodatku do barwienia klusek, makaronów lub placków, jednak bardzo rzadko słyszy się o użyciu szpinaku do barwienia słodkich potraw.Część smakoszy twierdzi, że warzywny aromat w ogóle nie jest wyczuwalny. Druga część uważa, że jeśli się odpowiednio skupimy, idzie wyczuć delikatny posmak szpinaku, jednak jednym chórem oświadczają, że dodaje on tylko więcej plusów, przemawiających za wyjątkowością tego ciasta.

Odnajdą się z różnymi dodatkami, takimi jak owoce i czekolada. Smakowite wnętrze, często jest finezyjnie przystrojone kolorowymi kremami i fikuśnymi dodatkami. Muffinki piecze się na szczególne okazje, jak i bez okazji. Uniwersalność tego deseru, sprawia, że tylko dzięki zmianie kremowej dekoracji, można dostosować te małe ciasta do odpowiedniego momentu.Świat oszalał na punkcie babeczek, a profesjonalni cukiernicy przechodzą samych siebie, w wymyślaniu coraz to bardziej kunsztownych zdobień. Są też świetną, słodką przekąską dla domowników i gości. Łatwe do przygotowania i nie wymagające dużo czasu. Wypróbuj ten sprawdzony przepis!

Nazwa tego ciasta pochodzi od znanej wszystkim bombonierki „Rafaello”, czyli wafelka w kształcie małej kulki z kremowym nadzieniem i migdałem, oblanego białą czekolada i obsypanego kokosowymi wiórkami. Te pralinki, to idealny podarunek, który z pewnością ucieszy każdego. Produkuje je firma Ferrero, czyli włoskie przedsiębiorstwo produkujące przede wszystkim wyroby z czekolady, ale w ich ofercie można też znaleźć napije i przekąski. Firma zatrudnia ponad 33 tysięcy pracowników i posiada 22 fabryki rozmieszczone po całym świecie. Na sklepowych półkach, w dziale ze słodyczami, bez problemu można znaleźć produkty tej marki. Jeden z największych oddziałów produkcyjnych znajduje się w Belsku Dużym, pomiędzy Radomiem, a Warszawą.

Najbardziej znanymi pierniczkami, są oczywiście te pochodzące z Torunia. Bogata i długa tradycja oraz smak nie do podrobienia, działają jak magnes na wielbicieli słodkości. Wyrabia się je ręcznie z mąki, wody, mleka oraz miodu i korzennych przypraw. Wszystko zmieszane w odpowiednich proporcjach i pieczone według ściśle określonej temperatury. Receptura jest ściśle tajna, a innym piekarzom i cukiernikom z całej Polski ani razu nie udało się stworzyć smaku, który mógłby podawać się za smak toruńskich pierników.

Pyszne ciasto, przekładane marmolada lub masa orzechową, to stały element Bożonarodzeniowej tradycji. Pięknie udekorowany czekoladą i wiórkami kokosowymi bądź płatkami migdałów, to dodatkowa ozdoba świątecznego stołu. Wykonany jest z mąki pszennej, miodu, cukru , masła, jajek i wody oraz mocno doprawiony przyprawami korzennymi takimi jak: cynamon, imbir, goździki, kardamon, anyż, nasiona kolendry, gałka muszkatołowa a nawet ziele angielskie i czarny pieprz.Wybór tych przypraw i proporcje w dużej mierze zależą od regionalnych tradycji.Piernik jest niesłychanie trwałym ciastem. W dawnych czasach był wykorzystywany jako prowiant wojskowy, gdyż można było go przechowywać przez długi czas. W odpowiednich warunkach, czyli suchym i zimnym miejscu może być przechowywany przez okres nawet kilku miesięcy.Swoje niesamowite zdolności zawdzięcza udziałowi przypraw korzennych oraz sporej ilości miodu. Najbardziej trwały jest piernik dojrzewający. Gotowe, surowe ciasto trzeba zostawić, aby doszło do procesu fermentacji. W domowych warunkach powinno przeleżeć nawet miesiąc. Cukiernicy twierdzą, że najlepiej przygotować masę na świąteczny piernik już po andrzejkach.

Pyszna drożdżowo-maślana bułka, rozpływająca się w ustach – to właśnie nasza narodowa chałka. Porównać ją można z francuskim brioche, jednak chałka jest nieco bardziej wilgotna w środka – brioche jest zazwyczaj lekka, chałka ma „mięsistą” strukturę. No i nie potrzebuje jajek! Można ją przyrządzić w wersji wegańskiej. Aczkolwiek w naszej wersji tradycyjnej użyjemy jajek, ponieważ chałka ma wówczas pełniejszą konsystencję.

Nie może być suche, tylko lekko wilgotne, a przede wszystkim bardzo, bardzo czekoladowe. Brownie to zdecydowanie jedno z najbardziej uwielbianych ciast przez Amerykanów. Do jego przygotowania wystarczą nam masło, gorzka czekolada, cukier, jajka i trochę mąki. Brownie nie ma być puszyste i wyrośnięte, ale „oklapnięte” i gliniaste. Wybornie smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno. Można je podać z gałką lodów śmietankowych lub waniliowych i likierem malinowym. Wegańską wersją tego ciasta jest brownie z czerwonej fasoli z dodatkiem dojrzałych bananów. Trochę mniej popularne jest tzw. blondie, czyli ciasto tego samego typu, ale na bazie białej czekolady i wanilii. Dlaczego warto dodać do brownie maliny i… orzechy?Ciasto brownie samo w sobie jest soczyste i po prostu dobre. Warto jednak dodać do niego owoce i orzechy. Dlaczego? Ponieważ stanowią one wartościowe urozmaicenie tego ciasta. W naszym przepisie rekomendujemy maliny, ponieważ ich kwaskowaty smak idealnie komponuje się z intensywnym, słodkim smakiem brownie. Maliny zawierają dużo witamin, między innymi witaminę C, witaminę E, witaminy z grupy B oraz kwas foliowy, potas i fosfor. Oprócz tego nie zwiększą kaloryczności naszego ciasta z uwagi na to, że w ich 100 gramach jest tylko 50 kalorii. Jeszcze jednym powodem, dla którego warto dodać maliny do brownie jest ich… efektowny wygląd! Na tle ciemnoczekoladowego ciasta prezentują się znakomicie. W przepisie wspominamy również o orzechach, które zalecamy dodać do masy na ciasto. O wartościach odżywczych orzechów można powiedzieć wiele; my wspomnimy tylko, że dostarczają cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych i, rzecz jasna, idealnie pasują do czekolady.Jak zrobić wilgotne brownie z malinami?Suche brownie to złe brownie. Jak zatem upiec brownie, żeby było wilgotne i gliniaste? Po pierwsze, postaw na jakość składników. Użyj masła o minimalnej zawartości tłuszczu 82% oraz czekolady z wyższej półki. W jej składzie na pierwszym miejscu nie powinno być cukru, tylko miazga kakaowa! Po drugie, nie przesadzaj z ilością mąki. 100-120 g w zupełności wystarczy. Twoje brownie nie będzie się piekło do suchości patyczka, jak większość ciast. Po trzecie, zwróć uwagę na temperaturę i czas pieczenia. Brownie nie powinno piec się w bardzo wysokiej temperaturze. Polecamy piec je trochę dłużej (40 minut), ale w temperaturze 160 stopni. Wtedy będziesz mieć pewność, że ciasto zbyt szybko się nie wysuszy, a równocześnie dopiecze.Przepis na brownie z malinamiSkładniki na ciasto:200 g cukru drobnego200 g masła min. 82%3 jajka120 g mąki pszennej100 g czekolady lekko gorzkiej 64%100 g czekolady mocno gorzkiej 80%1 łyżeczka sody oczyszczonejszczypta soli Dodatkowo:undefinedgarść orzechów (np. nerkowca, laskowych, brazylijskich)200 g malinundefinedPrzygotowanie:Masło roztop na małym ogniu w rondelku. Uważaj, żeby się nie zagotowało. Połam obie czekolady na kostki i dodaj do roztopionego masła. Zostaw 3 kostki do starcia i posypania wierzchu.Do miski wbij 3 jajka, wsyp 200 g drobnego cukru i utrzyj. Dodaj do nich roztopione masło z czekoladą i wymieszaj.Teraz wsyp 120 g mąki pszennej, szczyptę soli i łyżeczkę sody oczyszczonej. Całość zmiksuj lub wymieszaj rózgą.Orzechy rozdrobnij w moździerzu lub młynku do orzechów. Dodaj do masy na brownie i wymieszaj.Przygotuj tortownicę o średnicy 24 cm lub foremkę o wymiarach 24 cm x 24 cm. Wysmaruj ją tłuszczem, np. masłem i wyłóż papierem do pieczenia.Do przygotowanej foremki wlej masę i rozprowadź. Na wierzchu połóż maliny, wciskając je w ciasto. Zetrzyj kostki czekolady i posyp nią całość.Piekarnik rozgrzej do 160 stopni. Brownie piecz około 40 minut.Jeśli nie zużyjesz wszystkich malin do brownie, zrób z nich mus malinowy. W tym celu zmiksuj maliny blenderze z łyżką cukru. Polej nim odkrojony kawałek ciasta na talerzyku. Brownie możesz również podać z bitą śmietaną, lodami i likierem malinowym.

Mazurek, czyli wielkanocne ciasto. Różne oblicza mazurka Trudno wyobrazić sobie święta wielkanocne bez mazurka. To bardzo słodkie, niskie ciasto, które często jest składane z różnego rodzaju płatów. Mogą być one biszkoptowe, kruche lub marcepanowe, pokrywane masami różnego rodzaju: kajmakowymi, orzechowymi lub migdałowymi, przekładane dżemami, konfiturami, polewane lukrem. Ich wierzch zdobią bakalie, orzechy, migdały i suszone owoce, zazwyczaj ułożone we wzory o świątecznym charakterze. Mazurek może mieć różne kształty; najczęściej jest to kwadrat, ale spotykamy również owalne mazurki, kształtem przypominające wielkanocne jajo. Tak naprawdę każdy mazurek jest inny, niepowtarzalny: jego smak i wygląd zależy od kreatywności tego, kto go piecze.