Wątróbka wywołuje wiele emocji, które nie zawsze są pozytywne - niektórzy nie znoszą jej do tego stopnia, że nie chcą o niej nawet słyszeć. Jeśli jesteś jednak fanem wątróbki, warto znać sposób na to, aby nie była gorzka. Przed smażeniem należy wymoczyć ją przez kilka godzin w mleku z dodatkiem kilku plasterków cebuli. Nabiał wyciągnie gorycz, a cebula nada wątróbce niepowtarzalnego aromatu. Wątróbka z cebulką jest potrawą, która szczególnie wśród starszych Polaków, wywołuje uczucie nostalgii. Dawniej wątróbka była często podawana dzieciom, jako doskonałe źródło żelaza, dobrze przyswajalnego białka oraz wielu witamin. Dzisiaj nieco odeszło się od jedzenia podrobów, choć ich właściwości są na tyle dobre, że dobrze jest wprowadzić je od czasu do czasu do diety. Naturalnie wątróbka ma gorzki posmak, który na szczęście można w bardzo łatwy sposób zniwelować. Potrzeba do tego miski z mlekiem i jednej cebuli - wszystko wkłada się do miski i moczy wątróbkę. Po kilku godzinach mleko wyciąga gorycz i intensywny smak wątróbki, zostawiając delikatne mięso z posmakiem pysznej cebuli.
Robicie obiad i nagle przypominacie sobie, że nie rozmroziliście mięsa? Nic nie szkodzi. Są triki, które pozwolą nam wybrnąć z niekomfortowej sytuacji. Niektóre wymagają jednak nieco planowania. Trzeba bowiem zamrozić wcześniej mięso w niewielkich porcjach. Z mięsa zrobicie np. te pyszne kotlety z pieczarkami czy smaczne schabowe w orzechowej panierce. Najlepiej będzie, gdy wyjmiecie je z zamrażalnika wieczorem i pozostawicie na noc w lodówce. Ten sposób rozmrażania jest najbezpieczniejszy. Co jednak zrobić, gdy nie mamy aż tyle czasu?
Jajka na miękko mają ogromne tłumy fanów, którzy uważają, że nie ma nic lepszego niż ścięte białko z rozlewającym się i gęstym żółtkiem. Niektórzy mają jednak problemy z dobraniem odpowiedniej temperatury oraz czasu gotowania, przez co jajka zazwyczaj są przegotowane. Niżej tłumaczymy tajniki zrobienia najlepszych jajek na miękko. Jajka na miękko najczęściej podane są przy akompaniamencie tostów z masłem, świeżymi warzywami oraz aromatycznych wędlin. Dzięki dużej różnorodności można zjeść bardzo satysfakcjonujące śniadanie, które dostarczy dużej części mikro i makro elementów. Choć mogłoby się wydawać, że ugotowanie jajek na miękko jest zadaniem banalnie prostym, aby uzyskać sukces. należy znać kilka informacji, a także trików. Inaczej można skończyć z jajkami na twardo, które są również smaczne, jednak nie zawsze ma się na nie ochotę. Oto poradnik jak ugotować jajko na miękko.
Rosół będzie pyszny i efektowny tylko wtedy, gdy zostanie poprawnie przygotowany. Gotując go, bardzo łatwo popełnić katastrofalne w skutkach błędy. Niektóre sprawią, że zupa będzie tylko gorzej wyglądać, podczas gdy inne mogą nieść ryzyko chorób. Dowiedzcie się, czego należy unikać. Jednym z najgorszych błędów jest umieszczanie mięsa we wrzątku. Wówczas rosół wyjdzie bez smaku. Nie ważne czy przyrządzacie rosół bezmięsny, czy też sięgacie po bardziej tradycyjny przepis. Gotowanie tej potrawy rządzi się pewnymi prawami, których należy przestrzegać. Próbując iść na skróty, niepotrzebnie narażacie się na straty i pracujecie na przygotowanie niesmacznego dania.
Większość z nas przyzwyczajona jest do nieco innej jajecznicy, która nie ma kremowej i delikatnej konsystencji. Alton Brown, amerykański szef kuchni i osobowość telewizyjna, pokazał przepis na jajecznicę z majonezem, która zachwyca swoją puszystością, a także wilgotnością. Już jedna łyżka majonezu wystarcza, aby smażone jajka nie były suche, co pokazujemy w poniższym artykule. Jajecznica może z pozoru wydawać się potrawą banalnie prostą, której ulepszanie nie ma za bardzo sensu - dobrej jakości jajka bronią się intensywnym smakiem i zawartością wielu wartości odżywczych. Niektórzy jednak chcą czegoś więcej, więc poszukiwania idealnej jajecznicy cały czas trwają. Alton Brown ma pomysł, który może zakończyć tę dyskusję raz na zawsze. Brown zachęca do dodawania jednej łyżki majonezu jeszcze przed rozpoczęciem smażenia jajek. Według szefa kuchni klasyczny sos nie jest wyczuwalny podczas jedzenia, a jego minimalna ilość nie zwiększa zanadto kaloryczności dania. Dla ciekawskich zostawiamy poniżej pełną recepturę wzorowaną na pomyśle Altona Browna.
Konfitura z malin jest prostym sposobem na zatrzymanie smaku wyjątkowych, letnich owoców aż do następnych zbiorów. Konfitura jest słodka, smaczna i doskonale sprawdzi się zarówno na słodkie śniadanie, jak i do ciast, tortów i deserów. Zachowaj smak owoców na całą zimę i przygotuj prostą konfiturę z malin.Sezon na maliny jest krótki, rozpoczyna się w sierpniu, kończy we wrześniu, jednak dzięki przetworom możemy cieszyć się ich smakiem przez kolejnych kilka miesięcy, aż do następnych zbiorów. Z malin przygotujesz konfiturę, dżem i gęsty sok do rozgrzewającej herbaty. Konfitura z malin jest słodka, smaczna i pokochają ją nawet najmłodsi. Konfitura jest doskonała na kanapkę, jako słodkie śniadanie. Wykorzystasz ją również do przekładania tortów śmietanowych, czekoladowych ciast, gofrów i wielu innych słodkości. Przygotuj również jesienny dżem z dyni i śliwek, doskonały do kanapek i przekładania ciast.
Gotowanie jajek jest proste. Niby tak, jednak często, gdy już zaczniemy jeść jajko, okazuje się, że miało być miękkie, a jest twarde lub co gorsza, gumowate. No właśnie, wiecie jak idealnie ugotować jajka? Ile czasu powinno się gotować jajka na miękko, a ile na twardo? Podajemy szczegóły.Jajka często jemy na śniadanie. Sadzone, w postaci jajecznicy czy gotowane. Wszystkie są smaczne i pożywne. Jednak najłagodniejsze dla naszego żołądka są niewątpliwie jajka gotowane. Zwłaszcza te, ugotowane na miękko. Ponieważ jajko jest bardzo delikatne, łatwo przesadzić z czasem gotowania i sprawić, że szybko stanie się twarde. A na to nie zawsze mamy ochotę.
Sok z aronii jest doskonałym sokiem na przeziębienie i grypę. Sok z aronii ma słodko-kwaśny smak i wyjątkowy aromat, jest świetnym dodatkiem do rozgrzewających, zimowych herbat. Sprawdź, jak przygotować sok z aronii przepisu siostry Anastazji o wzmacniających właściwościach i doskonałym smaku.Aronia zbierana jest w polskich sadach na przełomie sierpnia i września. Jej kwaśne owoce zawierają więcej witaminy C niż cytryna, przez co rewelacyjnie wzmacniają odporność, walczą z przeziębieniem i grypą, a także regulują ciśnienie krwi i uszczelniają naczynia krwionośne. Sok z aronii jest szczególnie zalecany w okresie jesienno-zimowym, kiedy jesteśmy podatni na infekcje.Czysty sok z aronii jest cierpki i kwaśny, jednak po dodaniu do niego cukru i innych owoców, np. malin lub wiśni, otrzymamy doskonały w smaku sok, który możemy pić sam lub dodawać do rozgrzewającej, zimowej herbaty. Sok z aronii zawsze należy pasteryzować, abyśmy mogli cieszyć się jego właściwościami i wyjątkowym aromatem przez cały, kolejny rok.Z aronii przygotujesz również nalewki oraz dżemy i konfitury, którymi przełożysz ciasto czekoladowe, aby przełamać jego słodki smak. Tu poznasz przepis na czekoladowe brownie z fasoli, które świetnie komponuje się z kwaśną konfiturą.
Jajecznica jest szeroko znanym i lubianym daniem, jednak jedzenie jej na okrągło w takiej samej postaci może łatwo doprowadzić do znużenia. Aby zwiększyć różnorodność i uchronić się od nudy, polecamy przygotowanie jajecznicy z pędami bambusowymi. Pędy bambusowe są pełne wartości odżywczych, a ich smak nadaje daniu lekko egzotycznego sznytu. Jajecznica z pędami bambusa jest wyjątkowym daniem śniadaniowym, który posmakuje każdemu - pędy mają bowiem bardzo delikatny i lekko słodki smak. Co więcej, są skarbnicą witamin, minerałów, błonnika oraz antyoksydantów. Taka bomba wartości odżywczych pozwala zacząć każdy dzień z dużą ilością energii. Pędy bambusa są źródłem witamin A, E, B2, B3 oraz B9, błonnika pokarmowego, minerałów takich jak: potas, sód, wapń, magnez, cynk i selen, a także lignan, czyli bardzo silnych przeciwutleniaczy. W kuchni chińskiej i japońskiej pędy są bardzo cenione i dodawane do wielu różnorodnych dań.
Jajka sadzone na wodzie to świetna alternatywa dla klasycznego smażenia jajek na maśle czy oleju. Jajka z wody są delikatniejsze, mniej kaloryczne i lekkostrawne. Podczas sadzenia jajek na wodzie szybciej doprowadzisz je do odpowiedniego dla siebie konsystencji i ścięcia, bez spalenia i nadmiaru tłuszczu. Sprawdź, jak usadzić jajka na wodzie. Jajka sadzone są świetnym dodatkiem do każdego posiłku. Przygotujesz z nich pożywne śniadanie, obiad, lunch, kolację. Jajko sadzone to również pyszny dodatek do domowych burgerów. Niestety jajka sadzone na maśle lub innym tłuszczu szybko się przypalają i są ciężkostrawne. Jajka sadzone na wodzie nie zawierają grama masła, oleju i przygotujesz je szybko i bez przypalenia. Jajka sadzone na wodzie wyglądają bardzo estetycznie i mają doskonałą konsystencję: ścięte białko i delikatnie rozlewające się żółtko. Jeśli chcesz bardziej je ściąć, gotuj jajka trochę dłużej. Pomysł na pyszne i lekkie, sycące śniadanie? Kromka świeżego chleba z jajkiem sadzonym na wodzie i awokado. Jajko sadzone na wodzie wykorzystasz również do przygotowania domowych burgerów z frytkami, doskonałego na obiad dla całej rodziny.
Dla wielu osób makaron jest dodatkiem do obiadu, który można najszybciej i najłatwiej przygotować. I jest to prawda, choć łatwo też go zepsuć na przykład gotując kluski zbyt krótko lub długo. Ważne jest też, kiedy i ile dodawać soli podczas gotowania makaronu. W naszym materiale znajdziecie też inne, cenne wskazówki dotyczące przygotowania makaronu. Odpowiednio ugotowany makaron jest na tyle smaczny, że może stanowić podstawę dania. Doskonale wiedzą o tym Włosi, którzy zwykle serwują go z małą ilością prostych sosów. Choć z pozoru, żeby ugotować makaron, wystarczy wsypać go do gorącej wody, to jednak istotne jest kilka szczegółów.
Kostki rosołowe w sklepach pełne są chemii i soli, które nie działają pozytywnie na zdrowie czy pracę ludzkiego organizmu. Zamiast nich prezentujemy przepis na domowe kostki, z których przygotować można pyszny bulion. Korzystanie z nich jest banalnie proste, a ilość dodatkowego smaku, jaki wprowadzają do potraw, jest ogromny. Kostki rosołowe, poza przyprawami i esencjami smakowymi, zawierają również konserwanty, stabilizatory, barwniki czy polepszacze smaku. Częste spożywanie takich składników może mieć negatywny wpływ na zdrowie, dlatego warto z nich zrezygnować. Domowe kostki rosołowe mają jedną ogromną zaletę nad sklepowymi - doskonale wiemy, co znajduje się w ich składzie. Dzięki temu można skutecznie kontrolować ilość przyjmowanej soli oraz ogólny skład diety, co nie jest tak proste przy używaniu gotowych kupnych kostek bulionowych.
Przygotowujecie jaja na twardo, ale nie możecie ich szybko i sprawnie obrać, bo skorupka przylega zbyt dobrze? Są patenty, które sprawią, że ten problem przestanie wam spędzać sen z powiek. Jednym ze sposobów na jego uniknięcie jest wcześniejsze wyjęcie jaj z lodówki. Zróbcie to na pół godziny przed gotowaniem, a skorupka łatwiej odejdzie. Jajka na twardo są składnikiem popularnej sałatki jarzynowej. Często przyrządzamy je też na uroczyste śniadania z farszem. W obu tych przypadkach warto, aby nie były poszarpane z wierzchu. Dania wtedy nie tylko będą wyglądały nieestetycznie, ale sam proces pozbawiania produktu skorupki będzie trudniejszy. Podpowiadamy, co zrobić, aby nie zajmował zbyt dużo czasu.
Ugotowanie rosołu wydaje się prostą sprawą. Do wody wystarczy wrzucić mięso, warzywa i przyprawy i gotować, aż powstanie smaczny wywar. Niby tak, ale na każdym etapie jego gotowania można popełnić błąd, który zniweczy doskonały smak tej zupy. Poznaj więc staropolskie patenty na idealny rosół i koniecznie je zapamiętaj. Jakby porozmawiać z gospodyniami domowymi na temat gotowania rosołu, to okazałoby się, że każda z nich przyrządza tę zupę nieco inaczej. Każda ma swój sposób na to, by wydobyć z mięsa i warzyw maksimum smaku. My zebraliśmy kilka staropolskich patentów dotyczących gotowania rosołu. Z pewnością warto z tych rad skorzystać.
Po parówki sięgamy czasem na śniadanie. Produkt ten, jeśli zawiera dobrej jakości mięso, jest całkowicie bezpieczny. Można jednak w prosty sposób sprawić, by stał się szkodliwy. Wystarczy parówki przegotować. Zbyt długie ogrzewanie nie tylko powoduje pękanie i utratę smaku wyrobu, ale też negatywnie wpływa na ich wartość odżywczą. Dowiedzcie się co zrobić, by przyrządzić je poprawnie. O tym, że Polacy źle gotują parówki, mówił już jakiś czas temu Robert Makłowicz. Kucharz wskazywał właśnie na zdrowotny aspekt i apelował, by jedynie ogrzewać ten przysmak. Mamy jeszcze kilka innych wskazówek, które zwiększą wasze bezpieczeństwo.
Białka ubijamy, by nadać naszym ciasto puszystości i lekkości. Jeśli pianę ubijemy nieco lżej niż bardzo sztywno, nie zawsze będzie to błąd. Są jednak przepisy, które wymagają przyrządzenia piany idealnie sztywnej. Nie zapomnijcie, by jajka rozgrzać do temperatury pokojowej, a oddzielenie białka od żółtka będzie o wiele łatwiejsze. Szanse na poprawne ubicie piany również. Z jajek przygotowujemy wiele potraw. W omletach czy ciastach z bezami takich jak np. szarlotka odpowiednia ich obróbka jest kluczowa. Wspomniane wyżej przepisy wymagają ubicia białek. I o ile mniej puszysty omlet będzie nadal smaczny, gumowata i rozpływająca się beza już niekoniecznie. Zobaczcie co zrobić, aby uniknąć problemów w przyrządzaniu piany z białek.
Jeśli przyzwyczaiłeś się do wylewania wody po ugotowaniu ryżu do zlewu, popełniasz ogromny błąd. Okazuje się bowiem, że ma ona liczne właściwości, które można zastosować nie tylko w kuchni, lecz również codziennej pielęgnacji skóry czy włosów. Skrobia zawarta w wodzie działa łagodząco na podrażnienia skóry, może zostać użyta do zagęszczania zup i sosów, a także jako płukanka do włosów. Ryż jest częstym wyborem jako dodatek do obiadu w sytuacji, w której nie powinno spożywać się zbyt dużo kalorii. Nasiona ryżu sycą na długie godziny, a także są znacznie bardziej lekkostrawne od makaronów czy ziemniaczanego puree z masłem i mlekiem. Aby móc się nim zajadać, najpierw należy ugotować go w wodzie. Po kilkunastu minutach ryż pęcznieje i jest gotowy do jedzenia, choć nie jest to jedyny produkt, z którego możemy skorzystać - woda w której się gotował, wypełniona jest w końcu skrobią, której utylizacja w odpływie zlewu jest dużym błędem.
Fasolka po bretońsku jest idealnym daniem w czasie jesieni i zimy, gdy za oknem wieją zimne wiatry, a aura nie zachęca do wychodzenia z domu. Aby fasolka była gęsta jak przed laty, gdy podawana była przez mamy i babcie, wystarczy dodać do niej trochę zasmażki. Dzięki niej potrawa zaspokoi nawet największy głód na wiele godzin. W tym tekście dowiesz się, jak wykonać ją w najprostszy sposób. Fasolka po bretońsku wywodzi się z Ameryki Północnej, gdzie miejscowa ludność od wieków piekła fasolę z melasą oraz niedźwiedzim tłuszczem. Po kolonizacji Ameryki, jako pierwsi danie zaadoptowali Brytyjczycy, którzy rozsławili je praktycznie na cały świat. Polacy dodali do swojej fasolki wędzony boczek oraz kiełbasę, aby zwiększyć jej sytość. Zagęszczanie fasolki można wykonać na kilka sposobów - jednym z nich jest długie gotowanie fasoli, aż ta rozpadnie się i połączy z pomidorowym sosem. Jeśli jednak preferuje się fasolę w całości, najlepszą metodą jest dodanie zasmażki z masła oraz mąki.
Brukiew była bardzo częstym gościem na stołach naszych przodków, którzy cenili ją za specyficzny smak oraz właściwości. Dzisiaj niestety nie jest już tak popularna, lecz zdecydowanie warto ponownie wprowadzić ją do naszego jadłospisu. Jest niskokaloryczna, zawiera sporo witamin i minerałów, a także błonnika pokarmowego. Niżej pokazujemy smaczne sposoby na jej podanie. Brukiew przez mnóstwo czasu uznawana była za żywność ludzi z niższych sfer, którzy nie mogli sobie pozwolić na inne droższe warzywa. Mimo to jest bardzo pożywna, smaczna i zdrowa, dlatego warto na nowo odkryć jej smak. W czasach głodu brukiew z powodzeniem zastępowała mięso czy pieczywo, więc często można spotkać się ze wzmiankami o niej we wspomnieniach ludzi, którzy przeżyli okupację. Dzięki niej całe społeczności zdołały przetrwać nawet najbardziej chude lata.
Mimo że w polskich gospodarstwach domowych rosół gotowany jest na co dzień, wiele osób cały czas nie zna wszystkich tajników tego dania. Aby wyciągnąć ze składników jak najwięcej smaku i aromatu, warzywa należy wrzucić w połowie gotowania. Dzięki temu rosół nabierze swojego charakterystycznego złotego koloru, a w smaku nie będzie miał sobie równych. Rosół jest znany na całym świecie, choć w zależności od regionu może być gotowany różnymi metodami oraz przy pomocy innych składników. Niezależnie od tego, najczęściej podaje się go osobom chorym, w celu poprawy ich odporności, a także dostarczenia dużej ilości wartości odżywczych. Polski rosół tradycyjnie składa się z kurczaka, włoszczyzny, cebuli oraz przypraw - niewielka ilość składników powoduje, że powinny mieć jak najlepszą jakość. Z tego też powodu tak ważna jest kolejność ich wrzucania, ponieważ od niej może zależeć w pewnym stopniu klarowność i smak zupy.
Przyzwyczailiśmy się, że rosół jemy praktycznie co tydzień, ponieważ jest łatwy w przygotowaniu, smaczny, odżywczy i stosunkowo tani. Niestety ceny składników potrzebnych do ugotowania tej zupy stale rosną, co może zmniejszyć popularność dania. Średnio, porównując do sytuacji sprzed roku, na warzywa, czy mięso należy obecnie przeznaczyć około 4,5 zł więcej. Największym podwyżkom uległy warzywa. Rosół jawi się jako prosty i skuteczny sposób na wyżywienie całej rodziny. Długie gotowanie produktów wyciąga z nich wartości odżywcze oraz smak do wywaru, a brak konieczności ciągłego doglądania zupy jest kolejnym atutem. Niestety, jeśli przyzwyczaiłeś się, że zakupy potrzebne do tej zupy zawsze były tanie, możesz się nieprzyjemnie zaskoczyć. Portal Business Insider sporządził roczne zestawienie cen, które jasno pokazuje, że musimy wydawać coraz więcej pieniędzy.
Garnki i patelnie powinny być czyste, by nasze gotowanie było bezpieczne. Często, mimo starań, podczas mycia naczyń nie udaje się usunąć wszystkich zabrudzeń. Wtedy z pomocą przyjdą nam triki, które nie wymagają dużych nakładów finansowych. Wykorzystujemy w nich produkt, który zazwyczaj mamy już w kuchni — sodę oczyszczoną. Można skutecznie i tanio — bez stosowania agresywnej chemii — wyczyścić garnki z zewnątrz. Potrzebne do tego będą jedynie czas, odrobina cierpliwości oraz narzędzia i produkty, które zawsze mamy pod ręką.
Placki ziemniaczane są jedną z najlepszych propozycji obiadowych. Przeważnie wzbogaca się je o dodatki w postaci jajka i mąki. Okazuje się, że wcale nie będą nam one potrzebne. Zamiast nich wystarczy sięgnąć po solidną łyżkę śmietany. Placki ziemniaczane wyjdą przepysznie.Smakowite placki ziemniaczane niejednokrotnie wywoływały u nas autentyczny zachwyt. Nie inaczej jest w przypadku specjałów bez użycia mąki i jajek. Wielu wielbicieli kultowego dania jest zdania, że placki ziemniaczane w tej odsłonie smakują jeszcze lepiej.
Rosół jest zdecydowanie jednym z kultowych potraw polskiej kuchni. Pożywna potrawa doskonale rozgrzewa i dodaje sił. Chociaż coraz większą popularnością cieszy się wegańska wersja rosołu, to wciąż mnóstwo osób sięga po tradycyjną recepturę tego dania, gdzie kluczowym składnikiem jest oczywiście mięso. Które najlepiej wybrać?Rosół gości na wielu stołach przynajmniej raz w tygodniu. Nic dziwnego, że niemal każdy miłośnik gotowania ma na niego swój autorski patent. Często czytają nas jednak osoby, które dopiero rozpoczynają przygodę z gotowaniem, dlatego dziś zdradzamy kilka podstaw związanych z przygotowaniem tego pysznego dania. Na początek mięso. Które jest najlepsze?Jakie mięso jest najlepsze na rosół?Według kulinarnych ekspertów najlepszy rosół wychodzi z mięs mieszanych, czyli drobiowo - wołowy. Ich zdaniem do zupy warto dodać mięso: z porcji rosołowej, czyli skrzydełka, korpus oraz udko z kurczakamięso wołowe - np. ok. 400 g mostku lub karkówkiszyję z indykaNiektórzy znawcy gotowania polecają także np. kurze podroby, a sama Magda Gessler ostatnio zaskoczyła swoich fanów przepisem na nietypowy rosół z gęsi (przepis znajdziesz tutaj). O czym jeszcze warto pamiętać przygotowują rosół?Jak długo należy gotować rosół?To jak długo będziemy go gotować, zależy przede wszystkim od wyboru mięsa. Rosół drobiowy możemy ugotować w przeciągu godziny. Powód? To mięso nie wymaga od nas po prostu długiej i skomplikowanej obróbki.Rosół wołowy lub wołowo - drobiowy będzie wymagał od nas o wiele więcej cierpliwości. Wołowina jest twarda i nie ugotujemy jej w krótkim czasie.Tak jak wspominaliśmy na początku tekstu istnieje również alternatywna bezmięsna wersja rosołu. Przepis na nią znajdziecie tutaj.Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:Golonka po bawarsku według przepisu Magdy Gessler Placki ziemniaczane bez jajka i mąki - bosko chrupiące Budyniowe, obłędnie lekkie i śmietankowe naleśnikiźródło: winiary/ swieze miesoZapraszamy na nasz Instagram
Schab gotowany na parze jest świetną alternatywą do pieczonego i smażonego mięsa. Gotowanie na wolnym ogniu sprawia, że mięso jest soczyste w środku, miękkie i rozpływające się w ustach. Do przygotowania schabu niezbędna jest odpowiednia marynata, dzięki której mięso nabierze doskonałego, pełnego smaku. Poznaj przepis na schab gotowany na parze.Aby mięso miało idealny smak i aromat, zamarynuj je dzień przed gotowaniem i wstaw do lodówki na całą noc. Marynata do schabu musi być intensywna w smaku, mocno czosnkowa, ziołowa, ale i odpowiednio słona. Pamiętaj, aby przed gotowaniem obwiązać mięso sznurkiem lub nitką, aby nie rozleciało się podczas obróbki termicznej.Schab gotowany na parze smakuje rewelacyjnie na ciepło, podany z ziemniakami i ulubioną surówką. Na bazie wody, która została z gotowania możesz przygotować również aromatyczny sos, który urozmaici całe danie. Schab gotowany na parze jest również świetnym dodatkiem do kanapek i zimnej płyty. Przygotuj do niego sos chrzanowy, doskonały do mięs na zimno.
Ziemniaki często goszczą na naszych stołach. Wielu smakoszy nie wyobraża sobie udanego obiadu bez ich dodatku. Zazwyczaj po prostu je gotujemy w osolonej wodzie. Okazuje się, że ziemniaki równie dobrze można ugotować na parze. Dzięki temu zachowają więcej walorów smakowych i odżywczych. Wcale nie potrzebujesz specjalnych przyrządów.Nietrudno natknąć się na smakoszy, którzy regularnie sięgają po ziemniaki. Nie bez powodu są one najpopularniejszym dodatkiem obiadowym. Dziś przyjrzymy się kwestii gotowania uwielbianych bulw na parze.
Rosół jadany jest dosłownie na całym świecie, choć składniki oraz ich ilość mogą się różnić w zależności od regionu. Ewa Wachowicz przedstawiła recepturę na rosół gotowany na nóżkach, z mocnymi azjatyckimi wpływami. Wachowicz podaje go z papryczkami chili, świeżą kolendrą i sosem sojowym - taka zupa zniknie ze stołu w mgnieniu oka. Rosół można sporządzić setkami metod, które często dają zupełnie różne rezultaty. Ewa Wachowicz zakochała się w delikatnie chińskiej wersji tego wywaru, który doskonale rozgrzewa w zimne jesienne dni, a także dostarcza mnóstwa pożytecznych wartości odżywczych. Ugotowanie pokaźnego garnka takiego bulionu nie jest żadnym wyczynem, a brak konieczności doglądania go cały czas sprawia, że nawet zabiegane osoby mogą z powodzeniem cieszyć się smakiem azjatyckiego rosołu.
Sezon dyniowy w pełni, więc mnóstwo osób chce kupić je w jak najlepszym stanie, a także za stosunkowo niską cenę. By cieszyć się dobrym zakupem, warto zwrócić uwagę na zapach, kolor i grubość miąższu, a także ogólny wygląd. Dobra dynia nie powinna mieć żadnych uszkodzeń czy dziwnych przebarwień. Dodatkowo warto kupować egzemplarze z ogonkami, które znacznie dłużej można przechowywać. Dynia jest wyjątkowo wdzięcznym warzywem, z którego można wykonywać najróżniejsze potrawy czy przetwory. Doskonale sprawdza się w zupach, ciastach, puree czy jako kiszonka. Możliwości z tym warzywem są praktycznie nieograniczone. Oczywiście smak każdego egzemplarza zależy nie tylko od gatunku, lecz również ogólnej jakości. Jak w takim razie kupić idealną dynię? Niżej wyjaśniamy, na co należy zwracać uwagę przy jej zakupie.